Drogi Kostio!Zostawiłam ostatnio w Gnieźnie w twoim busie 2 zdjęcia z Ostrowa .Myślę że Ci sie spodobają bo prosto po walce.Przed meczem z Lotosem ty nie miałeś czasu bo mecz - ja panimaju.
A po meczu to ja miałam pociąg powrotny do Warszawy i nie mogłam sie spóźnić.Jak przyjadę na mecz z GTŻ -em to dostaniesz nowe fotki bo oboje z synem jesteśmy twoimi fanami i kibicujemy Startowi! Pozdrawiam - pani Teresa